10.04.2016

Krwawa sobota ;)

Vito i Ben są po kastracji. Chłopaki czują się dobrze. Vito chodzi w kołnierzu, Ben niestety każdą przeszkodę pokona, kołnierz dosłownie rozwalił w kawałki pierwszej nocy.
Ben przywitał weterynarzy ufnie, z małymi oporami dał sobie podać zastrzyk.
Widać różnicę w porównaniu z zachowaniem Vito, który warczał już na powitanie, a potem złościł się mocniej.  Coś się psisko popsuło mocno.
Podczas narkozy pobraliśmy krew obu psiakom na ogólne badania.
Na razie nic ich nie boli, nie drażni. Mam nadzieję, że szybko się zagoją.